kryss napisał:
strix-to na szybko znalazlem ,a kiedys caly artykul czytalem na temat co naprawde sadzili niemieccy dowodcy o europejskich przeciwnikach,rozne zapiski z okresu wojny,prywatne listy itp.i to nie tylko tych najwyzszych.
nie moge tego znalezc teraz
Nie no, z tym, że wielu Niemców szanowało Polaków to się zgadzam bez dwóch zdań. Ale niestety III Rzesza to był system totalitarny i ich zdanie mało się liczyło (patrz jak Hitler 'słuchał' swoich doradców podczas oblężenia Stalingradu).
Polacy mieli wybudować autostrady na Wschód a potem iść do gazu, bo tereny były potrzebne dla rozmnażającej się rasy panów. To był integralny punkt planu Hitlera. Odczucia indywidualnych Niemców mało miały do rzeczy. Wielu przeciwko Żydom też nic nie miało a i tak niczego to nie zmieniło.
Ale nie odbiegajmy od tematu.
Fakt, że pan polityk 'woli nie widzieć zagożeń' nie oznacza, że ich nie ma.
Poza tym, śmieszy mnie wrzucanie wszystkich imigrantów do jednego worka. Imigracja z krajów europejskich czy USA albo Australii naprawę nie jest tym samym co imigracja z Bliskiego Wschodu, Nigerii czy Somalii. Ci ludzie mają zupełnie inny system wartości, najczęściej niestety podporządkowany rozmaitym zabobonom i uprzedzeniom (np. wobec kobiet) i wmawianie Norwegom ,że pomiedzy imigrantem z Polski albo Szwecji a imigrantem z Somalii nie ma żanych różnic jest śmieszne.
strix-to na szybko znalazlem ,a kiedys caly artykul czytalem na temat co naprawde sadzili niemieccy dowodcy o europejskich przeciwnikach,rozne zapiski z okresu wojny,prywatne listy itp.i to nie tylko tych najwyzszych.
nie moge tego znalezc teraz
Nie no, z tym, że wielu Niemców szanowało Polaków to się zgadzam bez dwóch zdań. Ale niestety III Rzesza to był system totalitarny i ich zdanie mało się liczyło (patrz jak Hitler 'słuchał' swoich doradców podczas oblężenia Stalingradu).
Polacy mieli wybudować autostrady na Wschód a potem iść do gazu, bo tereny były potrzebne dla rozmnażającej się rasy panów. To był integralny punkt planu Hitlera. Odczucia indywidualnych Niemców mało miały do rzeczy. Wielu przeciwko Żydom też nic nie miało a i tak niczego to nie zmieniło.
Ale nie odbiegajmy od tematu.

Poza tym, śmieszy mnie wrzucanie wszystkich imigrantów do jednego worka. Imigracja z krajów europejskich czy USA albo Australii naprawę nie jest tym samym co imigracja z Bliskiego Wschodu, Nigerii czy Somalii. Ci ludzie mają zupełnie inny system wartości, najczęściej niestety podporządkowany rozmaitym zabobonom i uprzedzeniom (np. wobec kobiet) i wmawianie Norwegom ,że pomiedzy imigrantem z Polski albo Szwecji a imigrantem z Somalii nie ma żanych różnic jest śmieszne.